Dziś specjalny post związany z już trwającymi i zbliżającymi
się promocjami. Drogeria Super-Pharm przygotowała dla nas promocję na kosmetyki
kolorowe do ust 1+1 za grosz, lecz tylko z kartą lifestyle. Promocja trwa od
25.02. do 02.03. W najbliższych dniach tj. 05.03-11.03 z takiej samej promocji
będzie można skorzystać w drogerii Natura.
Z tej właśnie okazji dziś przygotowałam dla Was post o
produktach, w które naprawdę warto się zaopatrzyć na tych promocjach. Będą to
pomadki, które większość z Was dobrze zna – Rouge Edition Velvet marki
Bourjois.
Najpierw napiszę Wam o tym dlaczego warto się za nimi
rozejrzeć, a potem przejdziemy do prezentacji kolorów, które posiadam.
Przede wszystkim są to produkty matowe, o bardzo wysokiej trwałości. Nie będę Was kłamać, że utrzymują się cały dzień, bo na moich ustach tyle nie wytrzymują. Są trwałe przez około kilka godzin, w zależności od tego czy jem czy piję. Mają dość dziwny, chemiczny zapach. Aplikator świetnie ułatwia nakładanie tych pomadek. Jedyną ich wadą jest to, że trochę wysuszają usta. Aby temu zapobiec, możemy nałożyć pod naszą szminkę pomadkę ochronną, która nawilży nasze usta i ochroni je przed nadmiernym wysuszeniem.
Przede wszystkim są to produkty matowe, o bardzo wysokiej trwałości. Nie będę Was kłamać, że utrzymują się cały dzień, bo na moich ustach tyle nie wytrzymują. Są trwałe przez około kilka godzin, w zależności od tego czy jem czy piję. Mają dość dziwny, chemiczny zapach. Aplikator świetnie ułatwia nakładanie tych pomadek. Jedyną ich wadą jest to, że trochę wysuszają usta. Aby temu zapobiec, możemy nałożyć pod naszą szminkę pomadkę ochronną, która nawilży nasze usta i ochroni je przed nadmiernym wysuszeniem.
Zachwyca mnie również gama kolorystyczna, wzbogacona
ostatnio o 4 nowe odcienie. Moje pomadki posiadam w 3 kolorach. Pierwsza z nich
to intensywna czerwień, która wspaniale prezentuje się na ustach – jest to
odcień nr 02-Frambourjoise.
Kolejna pomadka ma równie intensywny odcień różu. Jest to
kolor nr 06 – Pink pong.
Jeszcze do niedawna na rynku były dostępne pomadki w 8
odcieniach. Większość z nich to bardzo intensywne odcienie czerwieni i różu,
jeden odcień wpadający w pomarańcz i jeden „nudziak”. Jednak jakiś czas temu
wprowadzono cztery nowe kolorki, idealne dla tych z Was, które nie lubią
mocnych ust. Są to bowiem odcienie bardziej neutralne. Jeden z nich mam w
swojej kolekcji, jest to kolor nr 10 o nazwie Don’t pink of it!, który moim
zdaniem jest najładniejszy ze wszystkich dostępnych tam odcieni nude. Mimo, iż
wpada delikatnie w różowy odcień, jest bardzo zbliżony do naturalnego koloru
moich ust.
Moje pomadki kupiłam już jakiś czas temu właśnie na promocji
typu 1+1 za grosz. Pomadka w cenie regularnej kosztuje 49,99zł, więc
korzystając z promocji mamy dwie pomadki
w cenie 25zł każda. Myślę, że cena ta jest jak najbardziej adekwatna do ich
jakości.
Na koniec chętnie poznałabym Wasze opinie na temat pomadek,
w które warto się zaopatrzyć na tej promocji, i które są Waszymi ulubieńcami.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz