poniedziałek, 18 kwietnia 2016

Promocje w Rossmannie -49% część 1 :-)



Hej !

Dzisiejszy post jest poświęcony nadchodzącym promocjom w Rossmannie -49%.

Podobny post jest już na moim blogu, dzisiaj natomiast nadszedł czas na aktualizację, gdyż posiadam kilka nowych fajnych perełek, na które warto zwrócić uwagę. 

Kolejność promocji jest następująca:
20 – 25 kwietnia -  TWARZ:  bazy , podkłady, korektory , pudry, bronzery, róże, rozświetlacze
26 kwietnia – 2 maja - OCZY: tusze, cienie, kredki, konturówki, eyelinery, produkty do brwi
4 maja – 9 maja  - USTA i PAZNOKCIE: pomadki, błyszczyki, kredki, konturówki, lakiery i odżywki do paznokci.

Dziś skupię się na produktach do twarzy. 

 
Zacznijmy od bazy pod podkład. 

Moim zdecydowanym ulubieńcem jest baza Rimmel Lasting Finish Primer, którą na promocji znajdziecie już za ok. 12zł. Ja również zamierzam się w nią zaopatrzyć. Podkłady utrzymują się na niej idealnie przez cały dzień. Świetnie przygotowuje skórę przed nałożeniem podkładu. Jest kremowa co mi bardzo odpowiada, gdyż nie przepadam za bazami silikonowymi. Baza dość szybko się wchłania, ładnie wygładza skórę. Mój ogromny ulubieniec.

 
Inną bazą, którą bardzo polecam jest zielona baza Bell z serii HYPO Allergenic. Jest to baza neutralizująca zaczerwienienia. Lubię ją gdyż podkłady również utrzymują się na niej bez zarzutów, lecz jak dla mnie ma za słabą pigmentację i nie neutralizuje zaczerwienień tak jakbym sobie tego  życzyła. Ratunek stanowi jednak dla mnie dobry podkład i korektor. Dobra baza, szybko się wchłania i również produkt w dobrej cenie (na promocji za ok. 12zł).

 
Wśród podkładów rewelacyjnym produktem, który jest ze mną już bardzo długo jest podkład Bourjois healthy mix. Jest to podkład idealny dla mojej suchej wrażliwej cery. Bardzo nawilżający, a przy tym dobrze kryjący. Utrzymuje się cały dzień. Najjaśniejszy odcień jest dla mnie idealny, gdyż ma w sobie ładne żółte tony. Na promocji można będzie go kupić za ok. 30zł. Będę na niego polować :-) 
 
Inne podkłady, które również całkiem nieźle się u mnie sprawdzają to:
- Rimmel Wake me up
- Revlon Colorstay
- Max Factor Face Finity
O nich już jakiś czas temu pisałam na moim blogu w poście o moich podkładach, więc jeśli chcecie dowiedzieć się czegoś więcej na ich temat to zapraszam tutaj.

Wśród korektorów dostępnych na promocji w Rossmannie nadal moim wielkim ulubieńcem jest Max Factor CC Colour Corrector. Jest to zielony korektor, który rewelacyjnie kamufluje zaczerwienienia. Stosuję go praktycznie codziennie, aby przykryć moje rozszerzone naczynka. Jest genialny. Trochę drogi, lecz bardzo wydajny. Na promocji znajdziecie go za ok. 30zł. Mój mam już chyba ponad rok i niebawem się skończy, więc zaopatrzyłam się jakiś czas temu w kolejne opakowanie. 


 Korektorem drogeryjnym, który świetnie sprawdza się u mnie jako baza pod cienie do powiek jest korektor Maybelline Affinitone. Kiedyś lubiłam go również pod oczy, lecz znalazłam inny, który nie zbiera się tak w załamaniach. Ten natomiast jest dla mnie wystraczająco dobry jako baza pod cienie, gdyż utrzymują się na nim cały dzień. Odcień 01 Nude Beige sprawdza się u mnie genialnie. Na promocji znajdziecie go za ok. 15zł. 

 
Bardzo lubię również paletkę korektów z Wibo. 


Znajdują się w niej 4 odcienie korektorów:
- zielony - świetnie neutralizuje zaczerwienia, podobnie jak poprzedni z Max Factora
- jasnobeżowy -  rewelacyjnie rozświetla środek twarzy: czoło, nos i brodę a także kości policzkowe, pod oczy go jednak nie stosuję, gdyż ma za słabe krycie
- różowy – stosuję niewielką ilość na cienie pod oczami, gdyż wzmacnia krycie mojego korektora, który nakładam tuż po nim
- ciemnobeżowy – najmniej funkcjonalny kolor, gdyż na twarz jako korektor jest zbyt ciemny, jednak zimą gdy moja cera jest bardzo blada można nim wykonać konturowanie na mokro.
Całkiem fajna paletka za bardzo niską cenę. W promocji znajdziecie ją za ok. 7zł.



Jeśli chodzi o pudry czy róże do policzków to nic nowego się u mnie nie pojawiło, dlatego też odsyłam Was linkiem do poprzedniego posta o promocjach tutaj, tam znajdziecie informację o tego typu produktach. Nadal ich używam i bardzo dobrze się u mnie sprawdzają :-) 

Na szczególną uwagę zasługują dwa bardzo tanie rozświetlacze do twarzy. Pierwszy to Lovely Silver highlighter w chłodniejszym odcieniu, o którym pisałam we wcześniejszym poście. Nadal bardzo go lubię, mimo nietrwałego opakowania. Polecam zainteresować się również jego cieplejszym bratem – Gold highlighter, gdyż cena jest bardzo kusząca - jedyne 5zł na promocji. Naprawdę warto :-)



Jeszcze lepszym rozświetlaczem jest Wibo Diamond Illuminator. Cudowny ciepły odcień, który przepięknie rozświetla policzki. Tworzy piękną taflę na skórze, bez tandetnych brokatowych drobinek. 



Opakowanie jest już zdecydowanie ładniejsze i trwalsze od tego z Lovely. Cena podobna, ok. 5zł. Gdybym miała wybrać jeden to zdecydowanie wygrałby Wibo :-)


Bardzo jestem ciekawa jakie są Wasze hity??
Czym polecacie się zainteresować w trakcie trwania promocji??
Buziaki :-)

3 komentarze:

  1. mam rozświetlacz z lovely i jest super :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja jeszcze nie zrobiłam listy :( Na pewno będę polować na korektor pod oczy i bazę :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Znam wszystkie wymienione kosmetyki i mogę je szczerze polecić ;) Ale do rossmana się nie wybieram ;p

    OdpowiedzUsuń