Hej !
Dzisiejszy post jest poświęcony nadchodzącym promocjom w
Rossmannie -49%.
Podobny post jest już na moim blogu, dzisiaj natomiast
nadszedł czas na aktualizację, gdyż posiadam kilka nowych fajnych perełek, na
które warto zwrócić uwagę.
20 – 25 kwietnia - TWARZ:
bazy , podkłady, korektory , pudry,
bronzery, róże, rozświetlacze
26 kwietnia – 2 maja - OCZY: tusze, cienie, kredki,
konturówki, eyelinery, produkty do brwi
4 maja – 9 maja -
USTA i PAZNOKCIE: pomadki, błyszczyki, kredki, konturówki, lakiery i odżywki do
paznokci.
Dziś skupię się na produktach do twarzy.
Zacznijmy od bazy
pod podkład.
Moim zdecydowanym ulubieńcem jest baza Rimmel Lasting Finish
Primer, którą na promocji znajdziecie już za ok. 12zł. Ja również zamierzam się
w nią zaopatrzyć. Podkłady utrzymują się na niej idealnie przez cały dzień.
Świetnie przygotowuje skórę przed nałożeniem podkładu. Jest kremowa co mi
bardzo odpowiada, gdyż nie przepadam za bazami silikonowymi. Baza dość
szybko się wchłania, ładnie wygładza skórę. Mój ogromny ulubieniec.
Inną bazą, którą bardzo polecam jest zielona baza Bell z
serii HYPO Allergenic. Jest to baza neutralizująca zaczerwienienia. Lubię ją
gdyż podkłady również utrzymują się na niej bez zarzutów, lecz jak dla mnie ma
za słabą pigmentację i nie neutralizuje zaczerwienień tak jakbym sobie
tego życzyła. Ratunek stanowi jednak dla
mnie dobry podkład i korektor. Dobra baza, szybko się wchłania i również produkt
w dobrej cenie (na promocji za ok. 12zł).
Wśród podkładów rewelacyjnym produktem, który jest ze mną
już bardzo długo jest podkład Bourjois healthy mix. Jest to podkład idealny dla
mojej suchej wrażliwej cery. Bardzo nawilżający, a przy tym dobrze kryjący.
Utrzymuje się cały dzień. Najjaśniejszy odcień jest dla mnie idealny, gdyż ma w
sobie ładne żółte tony. Na promocji można będzie go kupić za ok. 30zł. Będę na
niego polować :-)
Inne podkłady, które również całkiem nieźle się u mnie
sprawdzają to:
- Rimmel Wake me up
- Revlon
Colorstay
- Max
Factor Face Finity
O nich już jakiś czas temu pisałam na moim blogu w poście o
moich podkładach, więc jeśli chcecie dowiedzieć się czegoś więcej na ich temat
to zapraszam tutaj.
Wśród korektorów dostępnych na promocji w Rossmannie nadal
moim wielkim ulubieńcem jest Max Factor CC Colour Corrector. Jest to zielony
korektor, który rewelacyjnie kamufluje zaczerwienienia. Stosuję go praktycznie
codziennie, aby przykryć moje rozszerzone naczynka. Jest genialny. Trochę
drogi, lecz bardzo wydajny. Na promocji znajdziecie go za ok. 30zł. Mój mam już
chyba ponad rok i niebawem się skończy, więc zaopatrzyłam się jakiś czas temu w
kolejne opakowanie.
Korektorem drogeryjnym, który świetnie sprawdza się u mnie
jako baza pod cienie do powiek jest korektor Maybelline Affinitone. Kiedyś
lubiłam go również pod oczy, lecz znalazłam inny, który nie zbiera się tak w
załamaniach. Ten natomiast jest dla mnie wystraczająco dobry jako baza pod
cienie, gdyż utrzymują się na nim cały dzień. Odcień 01 Nude Beige sprawdza się
u mnie genialnie. Na promocji znajdziecie go za ok. 15zł.
Bardzo lubię również paletkę korektów z Wibo.
Znajdują się w
niej 4 odcienie korektorów:
- zielony - świetnie neutralizuje zaczerwienia, podobnie jak
poprzedni z Max Factora
- jasnobeżowy -
rewelacyjnie rozświetla środek twarzy: czoło, nos i brodę a także kości
policzkowe, pod oczy go jednak nie stosuję, gdyż ma za słabe krycie
- różowy – stosuję niewielką ilość na cienie pod oczami,
gdyż wzmacnia krycie mojego korektora, który nakładam tuż po nim
- ciemnobeżowy – najmniej funkcjonalny kolor, gdyż na twarz
jako korektor jest zbyt ciemny, jednak zimą gdy moja cera jest bardzo blada
można nim wykonać konturowanie na mokro.
Całkiem fajna paletka za bardzo niską cenę. W promocji
znajdziecie ją za ok. 7zł.
Jeśli chodzi o pudry czy róże do policzków to nic nowego się
u mnie nie pojawiło, dlatego też odsyłam Was linkiem do poprzedniego posta o
promocjach tutaj, tam znajdziecie informację o
tego typu produktach. Nadal ich używam i bardzo dobrze się u mnie sprawdzają
:-)
Na szczególną uwagę zasługują dwa bardzo tanie rozświetlacze
do twarzy. Pierwszy to Lovely Silver highlighter w chłodniejszym odcieniu, o
którym pisałam we wcześniejszym poście. Nadal bardzo go lubię, mimo nietrwałego
opakowania. Polecam zainteresować się również jego cieplejszym bratem – Gold
highlighter, gdyż cena jest bardzo kusząca - jedyne 5zł na promocji. Naprawdę
warto :-)
Jeszcze lepszym rozświetlaczem jest Wibo Diamond
Illuminator. Cudowny ciepły odcień, który przepięknie rozświetla policzki.
Tworzy piękną taflę na skórze, bez tandetnych brokatowych drobinek.
Opakowanie
jest już zdecydowanie ładniejsze i trwalsze od tego z Lovely. Cena podobna, ok.
5zł. Gdybym miała wybrać jeden to zdecydowanie wygrałby Wibo :-)
Bardzo jestem ciekawa jakie są Wasze hity??
Czym polecacie się zainteresować w trakcie trwania
promocji??
Buziaki :-)
mam rozświetlacz z lovely i jest super :)
OdpowiedzUsuńJa jeszcze nie zrobiłam listy :( Na pewno będę polować na korektor pod oczy i bazę :)
OdpowiedzUsuńZnam wszystkie wymienione kosmetyki i mogę je szczerze polecić ;) Ale do rossmana się nie wybieram ;p
OdpowiedzUsuń